(…) inaczej 🙂 .
Od dłużeszgo czasu nosilismy się z Przemkiem z zamiarem przeorganizowania przestrzeni w Izbie Biesiadnej. To tam toczy się życie domu i czasem wydawało nam się, że ustawienie stułu i kanap mogłoby być lepsze.
Choć mamy duży stół, to coraz trudniej nam przy nim pomieścić wszystkich naszych Gości.
W dawnym ustawieniu ciężko było zasiadać do i wstawać od stołu grupie większej niż 6 osób. Plan jest co prawda dalekosiężny, bowiem samo przestawienie stołu nie rozwiązuje naszego problemu, a jedynie ułatwia poruszanie się wokół niego. Może już niebawem uda nam się zrobić nowy, przy którym spokojnie pomieści się 15+ Gości. Takie mamy marzenie!
Wydaje się nam także, że dzięki małej roszadzie przytulniej zrobiło się też na kanapie 🙂 .
Jakoś tak zamknął i oddzielił się kącik „relaksacyjny” od „kulinarnego”, a przecież oba są bardzo ważne i z żadnego nie można zrezygnować 🙂 !
Czas pokaże, czy sprawdzi się w praktyce nasz pomysł, ale na dzień dzisiejszy podoba nam się bardzo i ciszymy się, że małe zmiany wnoszą dużo radości do naszego życia 🙂 .
Jest super.
I optycznie i praktycznie lepiej. 🙂
pozdrawiam
Obyście niebawem mieli szansę wypróbować! Do zobaczenia!
Jak popatrzę na wasz dom ,wspominają się mi czasy dzieciństwa.Fajne pomysły z stołem na pewno Pauliny.Pozdrowienia dla Przemka.
Pomysł wspólny i wykonanie również – ciężkie te nasze meble 🙂
Mnie też się bardzo podoba.
Teraz tylko trzeba sprawdzić, czy działa 🙂