basen! a i Babcie są najlepsze :)

Kolejna historia z cyklu: „nie ma tego w domu” ;).

Otóż jakiś czas temu Przemek zakupił „BASEN”. Nie było pogodowej okazji, by go rozłożyć, lecz dziś i pogoda i dzieci dopisały. Nie było wyjścia, musieliśmy się tym zająć! Jak to jednak u nas bywa zapał wielki, a narzędzi BRAK… Pompka do basenu „nie jest częścią tego zestawu” :). Po szybkiej burzy mózgów jedyną opcją okazała się pompka do roweru, lecz bez potrzebnej końcówki… Tak więc wszyscy popijając kawkę się mądrzyliśmy, a cudowna Pani Regina z okrzykiem na ustach: „Ktoś przecież musi pomóc temu biednemu mężczyźnie!” (czyt. Przemek 😉 ) rzuciła się do pomocy. Jej genialna wnuczka Antonina nadzorowała cały projekt… Oto dowód:

100_3326

W ten sposób kolejny raz okazało się, że Babcie najlepszymi przyjaciółami dzieci są i bez ich pomocy nie byłoby nawet basenu :). A jest…

100_3328

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

+ 34 = 41