z końcem roku


Czas znów uciekł i mogłoby się wydawać, że zniknęliśmy. Jesteśmy jednak, działamy. Ten przedziwny rok pochłonął nas swoimi zmianami. Najpierw zatrzymaliśmy się niepodziewanie w miejscu. Poźniej zaś ruszyliśmy z kopyta od zera do setki, czując się przez chwilę chyba nawet mniej pewnie niż w pierwszym naszym sezonie 😉 . Choć nie sądziliśmy, że przeżyjemy lato 2013 roku ponownie, to jak zwykle życie pokazało nam, że można i, że „ nigdy nie mów nigdy” (więcej).

Jak jednak wspomniałam żyjemy 🙂 . Po sezonie nastąpił u nas czas totalnej hibernacji, ciszy i przemyśleń. Trochę trwał. Ten czas był nam niezmiernie potrzebny! Po tym całym cudownym wyciszeniu zaczynamy ponownie odczuwać potrzebę zmian, pracy i normalności – nawet w nowym jej rozumieniu ? . Nie wiemy, co przyniesie jutro. Mamy jednak nadzieję, że będzie dobrze.

Jak zawsze rok kończymy prezentem dla Gości. Taka to już nasza tradycja, że na Boże Narodzenie nie sobie, a Gościom fundujemy upominek. Bez Waszych wizyt, bez Waszych uśmiechów i historii nasz dom byłby pusty. To ludzie nie ściany tworzą klimat, wypełniają ciepłem wnętrza i sprawiają, że to co robimy ma sens. Dlatego właśnie to Wam należą się prezenty i podziękowania! Choć niestety w tym kończącym się roku pewnie nikt już nie nacieszy się zmianą (prócz nas samych dla odmiany), to pewni jesteśmy, że to tylko kwestia czasu. Mamy nadzieję, że „nowe” przypadnie Wam do gustu, bo tak na prawdę to tylko inna wersja starego 🙂 . Nie zdradzam jednak jeszcze co to, ale jestem zauroczona efektem ?.

Tymczasem bywajcie zdrowi! Odzywajcie się 🙂 , a my postaramy się relacjonować co u nas z większą częstotliwością.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

3 + 4 =