Rany, rany, ale się zaniedbałam! To już prawie trzy tygodnie od ostatniego posta. Nie wiem, co się dzieje ze mną, gdzie ten czas się podziewa?!? Nigdy nie mieliśmy go w nadmiarze – takie czasy, ale teraz to już w ogóle inny wymiar organizacji i wykorzystania tzw. „chwili”. Nie my dyktujemy już warunki 😉 .
W każdym razie w tej naszej nowej rzeczywistości i bieganinie nie zapomnieliśmy, że idą święta 🙂 . Przywozimy, planujemy, upiększamy. Ostatnie poprawki menu, rozpiska „kto, gdzie, kiedy, co i jak?” prawie gotowa. Jeszcze tylko ostatni spokojny weekend i startujemy 🙂 .
Dom pięknieje, za chwilę wypełnią go zapachy nie z tej ziemi.
Znalazł dla nas czas i sam Mikołaj. Jakoś tak się składa, że końcem roku „funduje” on naszym Gościom prezenty. W zeszłym roku stół, a w tym… ława i kilka jeszcze innych drobiazgów. Trzeba się pochwalić, nie ma co 😉 .
Ach te święta! pęknieje Lawendowy, pięknieje Bieszczada. Wszystko dla Was.
I dla Was ślemy też najlepsze życzenia świąteczne. Niechaj magia i dobroć tego wyjątkowego czasu zagoszczą w Waszym życiu na dłużej. Niech dobroć, spokój i spełnienie wypełnią każdy dzień nadchodzącego 2016 roku.
Pogodnych radosnych świąt Bożego Narodzenia, wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2016
magicznie, już czuję zapach atmosfery Waszego domu, nie tylko w czasie świąt, ale za każdym razem gdy WAS podglądam, jestem urzeczona, trochę ode mnie do WAS daleko, ale być może …WESOŁYCH ŚWIĄT
ELA