(…) to swiat pięknieje :). Pojawia się we mnie uczucie niesamowitego spokoju i wewnętrznego ciepła. Na dodatek… Im mroźniej, tym lepiej! W sumie to już od pierwszych krystalicznie rześkich, jesiennych poranków mam w sobie to uczucie.
Uwielbiam kiedy w powietrzu unosi się szlachetny zapach spalanego w kominku drewna. Widok chmurek dymu wydobywających się z kominów napawa mnie nastrojem do zadumy i checią do zwolnienia tempa. Nie wspomnę już o widoku tlących się w oknach świateł… Gdzieś tam hen w oddali. Znacie to?
Ciepło płomienia za szybą kominka, czerwień żaru i trzask płonącego drewna mają wielką moc, ale i swoją cenę. Ktoś drwa nanieść musi, wstać w nocy żeby dołożyć i – choć to najlżejsze z uniedogodnień – z częstotliwością wielką czyścić kominkową szybę. Mnie w udziale przypada głównie radość z ciepła i widoku. Czasem dla tzw. „sportu” dorzucę drewienko, czy dwa, przeczyszczę szybkę. Reszta „przyjemności” spoczywa na Przemku. No właśnie… Ale o co chodzi z tym śniegiem?
Wracając do tematu, to gdy on sobie prószy, oznacza to za zwyczaj spadek temperatury na zewnątrz, czyli potrzebę jej zwiększenia wewnątrz 🙂 . Kominek przeistacza się wówczas z klimatycznego okienka z leniwie tlacym się w środku płomykiem w pełnoetatowy piec do centralnego 🙂 . Skutek uboczny: lepka i smołowata sadza zbierajaca sie w kominku i kominie. Nie ma na nią mocnych. Chcesz, czy nie, trzeba wyczyścić. Ostatnia akcja miała takie oto efekty 😉 :
Wychodzi na to, że mieszkając na wsi wielu rzeczy czlowiekowi przychodzi się nauczyć, wielu ma przyjemność spróbować 😉 , a w tym i fachu kominiarskego 🙂 . Rzetelny, fachowy przeglad dokonywany jest co roku, a reszta zabawy to już Przemka udział 🙂 🙂 🙂 , a ja mam co prać i po czym sprzątać 🙂 . Nic to jednak w porównaniu z efektem końcowym!
A co to za duszek z kominka wypadł?Przemcio mieszkałem na wsi i pamiętam czyszczenie komina nie szło sie domyc
Heh… najpierw obejrzałem zdjęcia potem przeczytałem…. Siudak myślałem że jakieś maseczki narzucasz 🙂 No pięknie tam u Was. Ciepło idzie …. stopnieje 😛
Taką maseczkę to chyba trzeba było potraktować środkami odtłuszczającymi,ale najważniejszy efekt końcowy,SIELSKIE KLIMATY,tak trzymajcie!
Taką maseczkę to chyba trzeba było potraktować środkami odtłuszczającymi,ale najważniejszy efekt końcowy,SIELSKIE KLIMATY! Tak trzymajcie!
Kiedy pada śnieg jest pięknie i magicznie☺