było pysznie!

Wypada chyba odezwać się po świętach, żeby nie było, że padliśmy z przejedzenia 😉 . Czas znów zaskakująco szybko uciekł i z przygotowań zostały już tylko wspomnienia… Wszystko się udało, jak zaplanowaliśmy, mimo że ostatniego dnia brakło proszku do pieczenia… Oj, „melt down” szefa cukiernika był bliski, bo jak na złość i sklep był zamknięty. Na szczęście w takiej sytuacji można liczyć na sąsiadów 🙂 – nerwy ukojone, sytuacja opanowana i chleb bananowy wyszedł przedni. Ba, tak dobry, że i przepis powędrował w Polskę z Gośćmi 🙂 . 

Pogoda spłatała nam jednak totalnego figla i zamiast mokrego Dyngusa było lepienie wielkanocnych bałwanów. Tradycji stało się za dość, bo były i pisanki:

DSC00043

i święconka:

DSC00037

nie zabrakło chrzanu:

DSC00050

DSC00051

i postnie też było:

DSC00034

DSC00031

DSC00029

Nie  zaprzestaliśmy jednak na serach, twarożkach i pastach 😉 . Słodziliśmy sobie i rozpieszczaliśmy podniebienia. 

DSC00055

DSC00024

Nie wszystko uchwyciłam, bo… tak szybko nam znikało ze stołu.

3 myśli nt. „było pysznie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

+ 51 = 52