troszkę o próżności :)

Ajajaj…Przyznaję się szczerze do pewnej próżności za sprawą naszych Gości 🙂 . Jednakże… któż nie uwielbia być rozpieszczanym przez innych?!? Próżne to, ale wielce miłe uczucie, gdy ktoś jeszcze niedawno całkiem nam obcy wkłada swoje serce i myśli w sprawienie nam przyjemności. Nasi Goście darują nam nie rzadko ciekawą książkę, wino z dobrej winnicy, coś słodkiego dla rozpieszczenia podniebienia albo trunek przedni własnej roboty, ślą kartki z różnych stron świata. Bywa, że trafia do nas rękodzieło – obraz, ozdoba…

Malowidło Ani zdobi ścianę Bieszczady. 

DSC00253

Pokój był jeszcze w sferze bardzo odległych planów, gdy dostaliśmy ten obraz (początkiem października zeszłego roku), ale od razu wiedziałam jakie będzie jego przeznaczenie 🙂 . 

W tym roku z kolei z życzeniami pomyślności trafił do nas wianek Małgosi. Właśnie zawisł na naszych drzwiach. Proszę jaki piękny! Na pewno przyniesie nam powodzenie 🙂 . 

DSC00721   DSC00720

DSC00722

 

Dzięki!

Dla nas zawsze i niezmiennie najlepszym prezentem są i zawsze będą Wasze wizyty i uśmiechnięte twarze. Czytamy sobie Wasze wpisy w naszej książce Gości, która też została nam podarowana 🙂 , i rośniemy w środku. Ku końcowi ma się kolejny super sezon – nie pierwszy i nie ostatni! 🙂 🙂 🙂 Będą następne – doczekać się nie możemy!

Jedna myśl nt. „troszkę o próżności :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

81 − = 72