Świetny dzień dobiegł końca! Jest i działa – profesjonalna, super wydajna biologiczna oczyszczalnia ścieków. Firma istalująca powiedziała nam, że to ich 54 „robota” w tym roku. Dla nas najważniejsza na ich liście :)! Muszę przyznać, że nie wierzyłam, kiedy chłopaki powiedzieli, że to szybka czysta „akcja”, która zajmie góra 2 dni!!! Wyobrzażałam sobie nie wiem co… Chyba wrócily wspomnienia braku wody i oczekiwania na studnię. Aż nie mieści mi się w głowie, że od dnia, w którym z naszych kranów popłynęła w końcu nasza własna woda, minął dokładnie rok i tydzień. W rok i tydzień po tym „kroku milowym” zrobilśmy kolejny. Tyle w tym czasie się wydarzyło!
W każdym razie Smolnikowe Klimaty są w pełni ekologiczne w kwestji wodociągowo-kanalizacyjnej, bowiem sposób uzyskania oraz utylizacji wody i odpadów w naszym domu jest na najwyższym poziomie obecnaj technologii!!! Czysty i przyjazny środowisku!!! JUPI!!! Do tego „produkujemy” własny kompost i może nawet przekonam Przemka żebyśmy przeszli na wegetarianizm – żart oczywiście. Wiemy bowiem, że „eko” nie znaczy bez mięsa, a przyjaźnie środowiesku od początku do końca. Do tego dążymy.
Kochani, wróćmy do momentu zanim wszystko zaczęło działać. Szczerze? Nasz plac wyglądał strasznie!!! Koparki, ciężarówki… Przycięty z sercem trawnik przestał istnieć :(.
Po kolei jednak. Zanim cokolwiek się wydarzyło, najpierw zwozili… Piach, żwir, rury etc.
Później planowanie i sprawdzanie „gdzie co i jak”:
I tyle byłoby z trawnika :(. Ostatnie nań spojrzenie zanim maszyny pracować zaczęły:
Ready, set and go ;):
Pojechali chłopaki z koksem:
Wszystko na miejscu, „zakopmy” więc rurki.
Oto efekt końcowy:
Czekając na odrośnięcie trawy myśleć będziemy co dalej.
Tym czasem… Dobranoc!
Kolejny sukces w waszej pracy gratuluje.
Dzięki! Czujemy wielką ulgę :).
Miło zobaczyc siebie przy pracy.Zycze bezawaryjnego uzytkowania.Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki Seba! Miło było Was gościć i patrzeć jak spełniacie nasze kolejne marzenie. Zapraszamy, następnym razem już nie służbowo :).
Solidna robota… graulacje
niestety musze cos glupiego dopisac…..
…..
Milo bedzie u Was zrobic ekologiczną KUPĘ…..
Pozdrawiamy
Grzesiu… tylko westchnęłam 🙂
Gratulacje.
Pamiętajcie że proces, w wyniku którego zmuszeni Byliście wbudować to piękne urządzenie już w starożytności wyzwalał wielkie teorie i doktryny filozoficzne…..
Pozdrawiam.
My już nie możemy się doczekać, byś na naszej kanapie przy kieliszku wina opowiedział nam o tej właśnie filozofii :). Zapowiada się urocza pogawędka ;). Uściski x4!!!
czy to Marek??
haha!
też chętnie o tym posłucham :-). Serdecznie pozdrawiam