wu wu wu :)

Szaro-bury dzień ponury. Taki, kiedy nic się nie chce. Mogę nawet powiedzieć, że kolejny w tej samej tonacji emocjonalnej :). W oczekiwaniu na zimę dni sie dłużą. Myśli podpowiadają, że już dawno powinna ona była do nas zawitać i cieszyć nas śniegiem i mrozem, a tu nic. Pozostaje nadzieja na białe szleństwo.

Jednak dzień nie jest zmarnowany, jak początkowo sądziłam. Po pierwsze ruszamy całą parą z Nowym Rokiem. Przemo w gminie składa dokumenty i wnioski. Czas zabrać się za planowanie wiosennych projektów. Będzie ich kilka.

A od rana i w moim „biurze” praca wre. W końcu jest, NASZA NOWA STRONKA WWW :). Wciąż ją dopieszczamy, poprawiamy. Odpalona została już 31 grudnia, ale dopiero dziś nabiera ostatecznych kształtów. Zajrzyjcie sami:

www.bieszczady-smolnikoweklimaty.pl

Malutki „pre view” dla Was. 

Zrzut ekranu 2014-01-09 (godz. 01.19.41)

Ale się cieszymy!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

7 + 3 =