jak długo trwa rok?

Chyba całkiem krótko. Mówi się, że dni się dłużą, a lata umykają szybko… To chyba prawda. Dokładnie rok temu 11 września (w i tak znamienną już datę) Przemek znalazł – teraz już nasz dom – pośród ogłoszeń „na sprzedaż”. Mała literówka sprawiła, że odnaleźliśmy to właśnie miejsce na ziemi. Przypadek? Chyba raczej przeznaczenie :). Trzy zdjęcia chyży i niesamowita ciekawość nie pozwoliły nam zapomnieć o Smolniku. Tak miało być!

Dlatego dziś, w krótki/długi rok po owym zdarzeniu chcemy podziękować Wszystkim, którzy pomogli nam spełnić nasze największe życiowe marzenie. Tym, którzy w nas wierzyli i tym, którzy nas zniechęcali też – to dało nam jeszcze więcej siły i zaparcia, by pokazać, że się da. No i nie możemy zapomnieć o naszych Gościach, bez których nasza wizja nie byłaby kompletna. 

Prawie „Oscarowa” gala mi z tego postu wyszła ;), więc na rozluźnienie foteczka naszych najsłodszych kwaśnych smolnikowych jabłuszek. Zbiór z dnia dzisiejszego :).

100_3574

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

73 + = 76